

Ene, due, rabe,
połknął bocian żabę,
a później Chińczyka, co z tego wynika?
Raz, dwa, trzy, wychodź Ty…
Ene, due, rabe,
połknął bocian żabę,
a żaba bociana,
cóż to za zmiana?
Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek,
na kogo wypadnie,
na tego bęc!
***
Dwa aniołki w niebie
piszą list do siebie.
Piszą, piszą i rachuję,
ile kredek potrzebują?
***
Na wysokiej górze
rosło drzewo duże.
Nazywało się: Apli-papli-blite-blau.
A kto tego nie wypowie,
ten nie będzie grał.
***
Deszczyk pada, słońce świeci,
czarownica masło kleci.
Co ukleci, wnet zajada, myśli, że to czekolada.
Zaraz ciebie poczęstuje, jeśli masz w dzienniku dwóje.
Masz? Wy-pa-dasz!
***
Siedzi kotek koło krzaka
i się gapi na ślimaka.
Raz, dwa, trzy – wychodź Ty!
Jak nie wyjdziesz, będzie draka,
kotek wtedy zje ślimaka.
***
Poszła Tola na wagary,
wzięła z sobą plecak stary.
A w plecaku dziura była, prawie wszystko pogubiła.
Co w plecaku jeszcze tkwi, powiesz teraz właśnie Ty…
***
Babcia zupę gotowała i do garnka powrzucała:
dwie marchewki, trzy pietruszki, sól i cztery kurze nóżki,
garść guzików, pół ziemniaka,
trzy gazety i buraka,
ząbek czosnku, kości cztery, trzy pluskiewki, dwa selery,
kłębek nici, motek wełny, aż się garnek zrobił pełny!
Gotowała siedem dni, a tę zupę zjesz dziś Ty!
***
Sęk, pęk, balon pękł,
a z balona wyszła wrona bardzo mądra i uczona.
Jak jej dasz na imię?
K-l-e-m-e-n-t-y-n-a, jak nie on, no to ty! (przykład)