Czy naprawdę warto suplementować witaminę D u dzieci?

Niedobór witaminy D u dzieci może prowadzić do bardzo wielu schorzeń kostnych, skrzywień kręgosłupa, łamliwości i osłabienia stanu kości, krzywicy, a także dalszych problemów ze zdrowiem i układem kostnym w latach dojrzałych.

Gdzie można znaleźć witaminę D?

Dziecko bardzo szybko rośnie. Jego organizm rozwija się w dużym tempie, każdy rodzic doskonale wie o tym. Wystarczy porównać sobie ubrania i buty dziecka sprzed kilku miesięcy, które już po miesiącu stają się za małe. Tak drastycznie szybko rozwijający się młody organizm dziecka potrzebuje odpowiedniego wzmocnienia pod postacią witamin, dużej ilości nabiału, w tym wspomnianej cennej dla dzieci witaminy D, zdrowych i sycących węglowodanów oraz odpowiedniej ilości ruchu. Śmieciowe jedzenie pełne pustych kalorii, wielogodzinne siedzenie przed komputerem może zaowocować w krótkim czasie skrzywieniem i bólami kręgosłupa, wraz z jego schorzeniami jak lordoza, kifoza czy skolioza, osłabieniem organizmu, problemami skórnymi, a nawet nadwagą i wzrostem zachowań agresywnych u dziecka. Dodatkowo brak lub niedobór witaminy D w okresie szybkiego wzrostu dziecka powoduje również narastającą próchnicę, wypadanie zębów, włosów i liczne zaburzenia pracy mięśni. Niegdyś dzieciom podawano do picia tran w okresie jesienno-zimowym, zwracano również uwagę na dobroczynność picia mleka oraz przetworów mlecznych, które mają zbawienny wpływ na rozwój kości dzieci. Również nie wolno zapominać o codziennej dawce ruchu na świeżym powietrzu, gdyż obecność słońca również jest źródłem witaminy D nie tylko dla dzieci, ale i dla dorosłych. Obecność witaminy D znajdziemy również w jajach, maśle, serach białych i żółtych i rybach, jednak te ostatnie zaleca się podawać dziecku nie częściej niż dwa razy na tydzień. Wielu lekarzy poleca prócz zastosowania powyższych przykładów dodatkowo podawanie dzieciom witaminy D w suplementach mniej więcej do 2-3 roku życia z wyjątkiem okresów letnich, gdy dzięki dużej obecności światła słonecznego dzieci przebywające codziennie przez kilka godzin na powietrzu nie cierpią na niedobór tejże witaminy.